Quesadilla - po polsku


Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim tu zaglądającym :) Dziś 1 stycznia i po szaleństwach sylwestrowych nocy najchętniej każdy odpoczywa. Jednak jeść coś trzeba. Mnie osobiście akurat miniona noc minęła lightowo w domu z M. i małoletnimi balowiczkami. A owe balowiczki nie interesuje kuchnia wyszukana typu sushi, krewetki lub inne cuda. Najchętniej widziana jest pizza i potrawy w tym typie.
W moim repertuarze przekąskowym jest coś takiego jak QUESADILLA, kiedy zrobiłam je po raz pierwszy zostały entuzjastycznie przyjęte i tak już zostało. Dla mnie jest to wygoda bo potrawa wyjątkowo szybka, podzielna, tania. W wykonaniu również bardzo prosta. Dziś z nadzieniem na młodzieżowe imprezy czyli:
- ketchup pikantny
- tarty ser zółty
- resztki pieczonego lub smażonego kurczaka
- salami lub szybka
- no i oczywiście placki tortilli

Najwygodniej jest do tego użyć patelni grill, ale możemy również włożyć do piekarnika lub po prostu na grill (jeśli mamy elektryczny, lub w lato na zwykły grill).
Przyrządzamy jak widać na poniższym zdjęciu, smarujemy ketchupem połowe placka, posypujemy serem, rozrzucamy kurczaka i salami. Przykrywamy czystą połową i na rozgrzaną patelnię. Jak tylko podpiecze się przewracamy na drugą stronę. Po ok 10 minutach mamy efekt jak na głównych zdjęciu.
Jest to najprostsza wersja, przystosowana do nastoletniego podniebienia. Spokojnie nadaje się również na szybką przekąskę jak wpadną niespodziewani goście. Pomysły na inne nadzienia będę uzupełniać :) SMACZNEGO


Komentarze

Popularne posty