Zupa ziemniaczana - krem BEZGLUTENOWA


Od dłuższego czasu jako naród zachwycamy się obcymi kuchniami, prym wiedzie kuchnia włoska i generalnie śródziemnomorska, tuż za nią dreptają kuchnie azjatyckie i tak można jeszcze jakiś czas wyliczać. Zachwycamy się więc owocami morza, oliwką z oliwek, bazylią, sushi... Nie przeczę, większość owych specjałów jest bardzo zdrowa, ale najzdrowsza jest nie przemrożona, nie zakonserwowana, że może pół roku w sklepie przeleżeć i najmniejszej plamki zepsucia się nie doczekać. Najciekawsza jest opcja, kiedy nie smakuje nam drogi specjał, którym zachwycają się nasi gotujący celebryci i każą nam się nim zajadać w ilościach hurtowych. Zajadamy zatem, dzielnie udając jakie to pyszne i wierzymy, że musimy się nauczyć dany delikates smakować... Uważam osobiście i jest to moje własne, skromne zdanie, że jeśli nam coś nie podchodzi przez pierwsze trzy razy to po prostu czegoś nie lubimy i kropka. A trzy razy dlatego, że raz możemy trafić na beznadziejnego kucharza, a innym razem zestaw składników nie współgra. Więc zanim zaczniemy się zachwycać zamorskimi frykasami, wypadałoby poznać naszą kuchnię i naszych sąsiadów. Na pewno składniki będą świeższe i tańsze, do najtańszych możemy zaliczyć ziemniaki i cebulę, w dodatku zawsze mamy je w domu. Dlatego dziś zaproponuję bardzo tanią, smaczną i szybką zupę. Zupa ma jeszcze jeden atut jest bezglutenowa.

ZUPA ZIEMNIACZANA KREM - ilość na 2-3 osoby

SKŁADNIKI:
300 gram ziemniaków pokrojonych w kostkę ok 1cm
400ml rosołu (może być pozostałość niedzielnego, lub na szybko z kostki)
1 cebula
60 gram masła
200 gram śmietany (zastępuję ją jogurtem nadbużańskim, lub typu greckiego, jest chudszy od śmietany, ale nie za chudy)
sól
czarny pieprz świeżo zmielony
świeżo utarta gałka muszkatałowa - szczypta
garść posiekanego szczypiorku lub cebulka dymka

Ziemniaki wrzucamy do rosołu i gotujemy do miękkości. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę i wrzucamy na roztopione masło. Odłożyć ok 4 łyżek ugotowanych ziemniaków na bok. Resztę ziemniaków zostawić w rosole, dodać posmażoną cebulkę i wszystko razem dobrze zmiksować na gęsty krem, w trakcie miksowania dodawać śmietanę. Zmiksowaną zupę podgrzać, uważając aby się nie zagotowała. Do zupy dodać resztę masła. i zmiksować na pianę. Następnie dodać do zupy odłożone ziemniaki i doprawić do smaku gałką, pieprzem i szczypiorkiem.
Jeśli by ktoś miał obawy, że zupa będzie zbyt rzadka, lub gęsta, można ugotować więcej ziemniaków i zmiksować część, w razie potrzeby dodać więcej i znów zmiksować. Gęstość będzie też zależeć od ziemniaków jakie mamy do dyspozycji, czy będą bardziej czy mniej mączne. Oczywiście przyprawy też dodajemy wg własnego uznania. Trzeba spróbować i ocenić czy czegoś brakuje np soli.
Dodam, że zupa jest na tyle smaczna, że można ją śmiało podać na wykwintny obiad, kiedy potrzebujemy coś innego niż zwykły rosół i schabowy, albo jako alternatywę w poniedziałek dla niedzielnego rosołu zamiast tradycyjnej pomidorowej . SMACZNEGO ;)


Komentarze

Popularne posty