krem śmietankowy
Jako że idzie niedziela i fajnie jest mieć w domu jakiś własny wypiek, zmobilizowałam się, aby uzupełnić przepis na babeczki, przepisem na krem z jakim najczęściej je robię. Krem jest do bólu prosty, można powiedzieć, że wersja dla leniwych i dość uniwersalny. Na zdjęciu akurat wersja klasyczna. Zatem składniki:
- 500 gram serka mascarpone (najlepiej sprawdza mi się z Piątnicy i Fine Food - to dla klientów Makro, używałam innych, ale potrafiły już na cieście rozmięknąć nawet w lodówce)
- szklanka cukru pudru
- szklanka śmietany 36 % (koniecznie słodkiej i prosto z lodówki inaczej wyjdzie nam coś na kształt masła)
- łyżka lub dwie ekstraktu waniliowego (nie piszę o zapachu tylko o ekstrakcie, bowiem róznica jest znaczna)
Po czym bierzemy sporą miskę ( krem pryska ) , wrzucamy ser i cukier. Mikserem ubijamy, dopóki nie będzie konsystencją przypominał dobrze ubitej śmietany. Dodajemy ekstrakt waniliowy i ubijamy krótką chwilę. Następnie wlewamy stopniowo śmietanę wciąż ubijając. Krem jest dobry kiedy zachowuje kształt i nie rozpływa się. Szybki, prosty i bardzo smaczny. Ma tylko jedną wadę, jest diabelnie kaloryczny .. ;)
Komentarze
Prześlij komentarz