Jak mieszkają sławni i bogaci... Bruce Willis
Postanowiłam założyć wątek na blogu poświęcony domom celebrytów. Wiem, że większości z nas nie stać nawet na wyposażenie do tych wnętrz, ale od czego wyobraźnia . Dziś wpadło mi w oko nowojorskie mieszkanie Bruce'a Wilisa. Które niedawno znów pokazało się na rynku do sprzedaży.
Oglądając zdjęcia kolejnych pokoi nie ulega wątpliwości, że wyposażenie, jak i samo zatrudnienie dekoratora kosztowało właściciela fortunę.
Dlatego my możemy potraktować wystrój apartamentu Willisa jako inspirację i odrobinę tamtego luksusu przenieść na swój grunt kopiując np kolorystykę. Przy urządzaniu wnętrz, dekoratorzy korzystają przeważnie z palety 3 kolorów, pasujących do siebie. Analizując każde zdjęcie, zwróćmy uwagę jak niewiele kolorów występuje w każdym z nich. Tutaj co prawda cały apartament tworzy całość kolorystyczną. My jednak mamy do dyspozycji mnie pieniędzy i mniejszą przestrzeń na ogół.
Często są to tylko dwa pokoje z kuchnią w naszych blokowiskach, w tym jeden zajęty przez dziecko, które za nic nie dostosuje swojego pokoju do klimatu jaki chcemy w całym mieszkaniu wprowadzić.
Jednak my z uporem maniaka chcemy mieć choć namiastkę nowojorskiego apartamentu, więc pozostaje nam pokój dzienny "ubrać" w trzy kolory, niech to będzie biel, szarość i czerń lub ciemny fiolet. Do tego podłoga np w kolorze naturalnego drewna, które pasuje zwykle do wszystkiego i ... popuśćmy wodze wyobraźni ...
Dodatki dobierajmy pod trzy główne kolory i niech raczej trzymają się również jednej barwy bo inaczej stworzymy chaos. Dodatki powinny dodać styl pomieszczeniu, jednak zbierając je bez motywu przewodniego stworzymy męczący bałagan.
Komentarze
Prześlij komentarz